PRZEGRANA NA ZAKOŃCZENIE III LIGI
2013-06-16 11:54:57
Bardzo smutno pożegnali się z kibicami piłkarze grajewskiej Warmii w ostatnim meczu rozgrywek III ligi. Nie dość, że przegrali 1 : 3 z Huraganem Morąg, to do tego uczynili to w kiepskim stylu. Goście od początku pokazali, że zależy im na wygranej na koniec sezonu. Natomiast gospodarze nic nie robili, by pożegnać się w sportowym stylu z wiernymi do końca fanami.
Początek spotkania nie był zachwycający. Przez kilka minut nic ciekawego nie działo się na boisku. Dopiero w 8 minucie zrobiło się ciekawie, bo goście omal nie zdobyli bramki po strzale Dariusza Boczko. Piłka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę. Za chwilkę znów było gorąco na polu karnym gospodarzy, ale tym razem bramkarz stanął na wysokości zadania. Warmia dopiero w 16 minucie miała okazję do strzelenia bramki. Jednak strzał Damiana Gutowskiego trafia wprost w ręce bramkarza. W odpowiedzi atak gości. Strzał Pawła Galika z wielkim trudem broni Krzysztof Gieniusz. Jednak do odbitej piłki dopadają goście i Piotr Żorański trafia celnie do siatki. Huragan od tego momentu przyśpiesza i co chwilkę na bramkę gospodarzy suną ataki. Do tego celnymi strzałami popisują się m. in. Boczek i Paweł Galik. Na szczęście wszystko łapie bramkarz lub piłka mija słupki. Jednak w 39 minucie ponownie piłkę łatwo przechwytują goście i celny strzał Radosława Stefanowicza wpada do siatki.
Po przerwie chwilowy zryw Warmii. Kilka razy piłkarze atakują bramkę gości. Jednak bez żadnego efektu. W 54 minucie tuż przed polem karnym faulowany jest Piotr Chyliński. Celnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Rafał Kozikowski. Gospodarze ponownie kilka minut próbują powalczyć o remis. Nadal jednak brak było pomysłu na skuteczną akcję. I znów do głosu doszli goście. Efektem bramka w 81 minucie Krzysztofa Filipka. Zdobył ją tuż po wejściu na boisko rezerwowego bramkarza Krzysztofa Poufała. Strzelił mocno z blisko 20 metrów nie do obrony. I goście na tym nie skończyli, bo kilka razy Boufał musiał się mocno natrudzić, by bronić strzały napastników Huragana. Na szczęście skończyło się tylko na strachu.
Teraz czas na cierpliwe oczekiwanie co będzie z Warmią i w której lidze zagra. Formalnie ma być to IV liga, ale jest cień nadziei, że może być to nadal III liga.
WJ
WARMIA GRAJEWO - HURAGAN MORĄG 1 : 3 (0:2).
Bramki: 0 : 1 - Piotr Żorański (17), 0 : 2 – Radosław Stefanowicz (39), 1 : 2 – Rafał Kozikowski (54), 1 : 3 - Krzysztof Filipek (81).
WARMIA: Gieniusz ( 80 Boufał) – Arciszewski, Tuzinowski, Kowalko, Mikucki ( 82 Grochowski), Randzio, Kozikowski, Sypytkowski ( 66 Koszczuk), Chyliński, Gutowski (46 Lekenta), Krukowski.
HURAGAN: Matołka – A. Naczas, Ł. Galik, Rytelewski, G. Naczas, P. Galik (78 Przybylski), Kierstan, Boczko, Żorański (75 Chyliński), Stefanowicz, Filipek. Trener: Adam Fedoruk.
Żółte kartki: Chyliński (Warmia) – P. Galik (Huragan).
Sędziowali: Konrad Leończuk jako główny oraz Marcin Adamski i Paweł Herbst (Kolegium Sędziów Podlaskiego ZPN).
Widzów: 100.
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację