Siatkówka sportem narodowym. Chyba już nie
2017-09-29 19:15:26
Jeszcze we wrześniu 2014 roku wielu kibiców siatkówki toczyło debaty z ekspertami piłki nożnej, że to ich dyscyplina zasługuje na miano sportu narodowego w Polsce. Teraz sytuacja wygląda całkiem inaczej, kiedyś śmiano się z piłkarzy, którzy nie potrafią wygrać z żadną poważną drużyną. Aktualnie to polscy piłkarze w meczu przeciwko niemieckiej drużynie grają jak równy z równym, a siatkarze nie radzą sobie ze słabiutką Słowenią.
Od 2006 roku, gdy w Japonii drużyna prowadzona przez Raula Lozano zdobyła wicemistrzostwo świata, w końcu mieliśmy reprezentację, która w każdym sezonie zdobywa medale, a przynajmniej znajdowała się w czołówce najlepszych zespołów. Mistrzostwo Europy w 2009, historyczne zwycięstwo w Lidze Światowej, złoty krążek z mistrzostw świata, drugie miejsce w Lidze Mistrzów, medal z Pucharu CEV, to tylko niektóre sukcesy osiągnięte w ciągu ostatnich dziesięciu lat przez polskie kluby oraz kadrę.
To dzięki tym triumfom rozpoczęła się wojenka pomiędzy kibicami obydwóch dyscyplin. Siatkarscy mogli chwalić się pucharami i kulturą na meczu, natomiast piłkarscy swoją przewagę upatrywali w większej liczbie osób chodzących na kopaną. Wskazywali także na to, że w siatkówce liczy się tylko kilka drużyn, w związku z czym nie ma większej konkurencji, natomiast w piłce nożnej jest ich zdecydowanie więcej. Oceniano również efektowność widowisk, jedni twierdzili, że siatkówka to nudna i niezrozumiała dziedzina sportu, ci drudzy zwracali uwagę na fakt, że piłka nożna jest zdecydowanie prostsza.
W 2015 roku stało się to, na co czekali fani Lewandowskiego, polscy piłkarze w końcu zaczęli grać jak prawdziwa drużyna. Nikt nie musiał wstydzić się tego, w jakim stylu prowadzona jest gra, a rzesze fanów skorzystało nawet z superbet kod promocyjny i bez zastanowienia mogli oni obstawiać zwycięstwa Polaków! Awansowali do mistrzostw Europy we Francji i gdyby mieli więcej szczęścia w ćwierćfinale z Portugalią, to mogliby odnieść ogromny sukces. W tym samym czasie miłośnicy siatkówki musieli oglądać mecze niewykorzystanych szans, blamaże przeplatane pojedynczymi dobrymi występami.
To z piłkarzami produkowane są najlepsze reklamy, to piłkarze, nawet gdy przegrywali mecz za meczem, zawsze grali przy wypełnionym po brzegi stadionie. Piłkarze zarabiają więcej i napędzają cały marketing. Siatkarz po zakończonym meczu może pójść do galerii handlowej bez większej obawy, że ktoś go rozpozna. Jeśli w tym samym miejscu pojawiłby się Wojciech Szczęsny, to w kilka sekund zostałby otoczony przez fanów, którzy zrobią wszystko, żeby zdobyć autograf czy zrobić sobie z nim zdjęcie.
Z sukcesami czy bez, siatkówka w Polsce nigdy nie zostanie okrzyknięta sportem narodowym. Piłka nożna jest najbardziej popularną dyscypliną w Europie i nic nie wskazuje na to, żeby kiedyś było inaczej. Dzieci marzą, żeby być jak Ronaldo, Buffon czy Lewandowski, tylko nieliczne grono wpisałoby w ankiecie idol sportowy: Winiarski, Wlazły albo Zagumny.
Błędnie przepisany kod, przepisz powyższy kod wspak.
Komentarz został wysłany poprawnie i czeka na akceptację